o aniołach stróżach

 

Jak śpiewało kiedyś Stare Dobre Małżeństwo (taki zespół > gugle), anioła stróża najłatwiej spotkać nad przepaścią lukrowaną, gdy przez dziurawą kładkę przeprowadza dwoje dzieci. Taki właśnie obrazek w kilku opcjach kompozycyjno-barwnych jest najczęściej spotykanym wyobrażeniem anioła stróża. Kiedyś uczyło się dzieci modlitwy do anioła stróża :klik: zaraz po Ojcze nasz i zdrowaś Maryjo. I fakt, kiedyś dzieci były jakoś hm bardziej upilnowane. :P 

W liturgii wspomnienie aniołów stróżów obchodzi się 2 października. Jak sama nazwa wskazuje, zadaniem anioła stróża było pilnowanie, strzeżenie człowieka, żeby sobie doczesnej i wiecznej biedy nie narobił. Teologia twierdzi, że każdy człowiek ma swojego anioła-opiekuna przez całe życie. Kilka razy taki (lub podobny) anioł pojawia się w Biblii.  Być może anioł, który swego czasu powstrzymał Abrahama przed zabiciem Izaaka był aniołem stróżem chłopaka? Kto wie. Jezus też kiedyś mówił o aniołach dzieciaków, którzy wpatrują się w Oblicze Ojca w niebie. 

W pobożności ludowej anioł stróż jest agentem od zadań specjalnych, który wybawia z wszelkiego nieszczęścia, niestety nie zawsze lukrowanego i nie zawsze w słodki sposób, ale zawsze warto próbować. :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz