Istnieje przynajmniej milion przepisów na szarlotkę. Jeśli dysponujemy kruchym ciastem :klik: i jabłkami usmażonymi w słoikach :klik:, w zasadzie mamy trzy czwarte szarlotki.
Najprostszą szarlotkę robi się, piekąc (na dwóch takich samych blachach) dwa blaty z kruchego ciasta, a po ostudzeniu przekładając je jabłkami ze słoika. Do jabłek można dodać sproszkowany cynamon (na czubek łyżeczki). Jeśli jabłka są za rzadkie, można je podgrzać w garnku i w gorących rozpuścić galaretkę w proszku, najlepiej pomarańczową. Jak jabłka wystygną i zaczną gęstnieć, przekładamy ciasto. Wierzch można posypać cukrem pudrem lub polukrować.
wersja 1: sam blat, a po wystygnięciu smarujemy go jabłkami ze słoika, ewentualnie z dodatkiem galaretki, i drugi sam blat, którego niczym nie smarujemy
wersja 2: jeden blat posypany bułką tartą i posmarowany jabłkami, i drugi blat z samego kruchego ciasta, którego niczym nie smarujemy.
W każdym razie mamy jeden zestaw ciasto-jabłka i jeden kruchy placek. Do tego trzeba zrobić masę karpatkową, można z proszku "masa do karpatki", można ugotować budyń i zimny rozetrzeć z masłem lub dobrą margaryną. Na jabłkach trzeba rozsmarować krem, a wierzch posypać obficie okruchami otrzymanymi z pokruszenia tego drugiego kruchego placka.
Oczywiście, że przepisów na szarlotki istnieje nieskończenie wiele. Te są najbardziej tradycyjne.
Jabłka ze słoiczka zawsze można doprawić cynamonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz