Święty Augustyn, najstarszy syn wspomnianej niżej świętej Moniki, urodził się w tej samej co ona Tagaście (podobno dziś to Algieria). Jego ojciec był jeszcze wtedy wybitnie nie nawrócony, a Augustynek wybitnie poszedł jego śladem. Uczyć mu się podobno w młodości za bardzo nie chciało, za to był koneserem wszelkiego rodzaju rozrywek. Znalazł sobie kobietę, zmajstrował jej dziecko, związał się z herezją manichejską i generalnie bawił się w życiu nieźle.
Jednym z elementów zabawy było zaangażowanie w retorykę, miał nawet swoje własne szkoły retoryki, kilka po kolei. Przy okazji wygłaszania mów spotkał w Mediolanie świętego Ambrożego, tego od pierników. Pod jego wpływem Augustyn wziął się za czytanie Biblii i po jakimś czasie zgłosił się jako kandydat do chrztu. Miał wtedy lat 33. Jakoś wtedy umarła święta Monika, a Augustyn rozdał swoje majętności i próbował założyć coś jakby klasztor w Hipponie. Przyjął święcenia kapłańskie, z kolei został biskupem. Dopiero teraz sformalizował swój klasztor, pisząc dla niego regułę. Zasłynął werbalną walką z herezjami, z tej okazji powstało wiele traktatów i pism teologicznych świętego Augustyna. Zmarł w 430 roku podczas oblężenia Hippony przez Wandalów. Uważa się go za jednego z najważniejszych chrześcijańskich teologów, w Kościele katolickim ma tytuł doktora Kościoła. Jego wspomnienie obchodzi się 28 sierpnia. Jest patronem między innymi teologów, drukarzy, wydawców, ciekawe, czy publikujących w internecie też :), a także swojego zakonu augustianów.
Augustianie mają czarne habity przepasane skórzanym paskiem. Ich charyzmatem jest opieka nad wykluczonymi społecznie oraz działalność naukowo-teologiczna. Z ciekawostek, to augustianinem był między innymi Luter, zanim się nie zherezjował, a także Mendel, ten od genetyki i od białego i różowego groszku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz