W sierpniowym zielsku często i gęsto można spotkać takie coś,
czyli chaber, stosunkowo często chaber łąkowy, chociaż podobnych gatunków jest co najmniej kilka. Chaber łąkowy jest roślinką wieloletnią (w odróżnieniu od kwitnącego wczesnym latem jednorocznego bławatka) i z upodobaniem porasta nieużytki. Dorasta i do metra wysokości i kwitnie sobie aż do jesieni. Prawie każdy go widział, ale niewielu zauważyło.
Chaber łąkowy bywa podobny do ostu.
Osty i pokrewne kłujące rośliny również kwitną sobie do jesieni, a rosną na podobnych stanowiskach co chabry - na wszelkich nieużytkach, przydrożach, torowiskach, bywa też, że na miejscach podmokłych. Niektóre osty zadomowiły się w ozdobnych ogródkach, inne w warzywniakach, jak choćby ekskluzywny karczoch. Zresztą podobno wiele ostów jest jadalnych i prawdopodobnie nawet smacznych. I może dlatego musiały w obronie własnej wytworzyć te kolce.
Tak czy inaczej - pod koniec lata warto zerknąć i na chabry, i na osty. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz