miesiąc Serca Jezusa

Czerwiec w liturgii i pobożności ludowej jest miesiącem szczególnej czci Serca Jezusa. Codziennie odprawiane są nabożeństwa czerwcowe z litanią do Najświętszego Serca. Do tego zawsze w czerwcu jest uroczystość Najświętszego Serca, dzień po oktawie Bożego Ciała.

Mówi się czasem, że Jezus Chrystus i Duch Święty to czysta miłość Boga, takie "dwie ręce" Boga Ojca wyciągnięte ku ludziom w geście miłości, która daje się poznać. Pewnie nie jest to do końca teologiczne :P, ale jeśli jest w tym jakiś wymiar prawdy, to Serce Jezusa jest kwintesencją ukazania tej miłości. No, Serce. I pewnie można patrzeć na Serce Jezusa przynajmniej w trzech wymiarach: jako Serce Boga, niepojęte i nieogarnione, jako Serce Człowieka ze wszystkimi znanymi nam wymiarami ludzkiego serca, i jako ukazanie Jego miłości do ludzi.

Kiedyś w każdym katolickim domu wisiał obraz Serca Jezusowego, zwykle do kompletu z obrazem Serca Maryi. Obrazy te bywały (i bywają) niestety kiczowato słodkie, istnieją w przeróżnych wersjach, mdłą słodkością się prześcigających :P. Kiedy byłam w szkole, modne było coś, co nazywano Intronizacją obrazu Serca Jezusowego w rodzinie - najpierw były kilkudniowe rekolekcje w parafii, potem zawierzenie rodziny Sercu Jezusa, kupowało się na pamiątkę taki obraz i wieszało w domu. Za dokonanie takiego aktu po raz pierwszy można było uzyskać odpust. I może dlatego te obrazy były aż tak popularne - wisiały u obu moich babć, i u większości ich sąsiadów, których jako dziecko miałam okazję odwiedzać.

Są specjalne pieśni do Serca Jezusowego, są modlitwy poświęcenia się temu Sercu, modlitwy wynagradzające, jest litania. Specjalną kategorią nabożeństwa do Serca Jezusa jest obchodzenie pierwszych piątków miesiąca. Trochę zapomnianym ostatnio nabożeństwem i mało już kojarzonym z kultem Serca Jezusa jest godzina święta, czyli rozważanie przez godzinę Jego męki, czasem w połączeniu z adoracją Najświętszego Sakramentu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz