urodził się w Szczepanowie kolo 1030 roku, został księdzem, a potem biskupem, zginął na skutek zatargu z królem Bolesławem Śmiałym, zabity z królewskiego rozkazu. Co do powodów zatargu, mamy różne wersje, nie wszystkie równie korzystne dla Stanisława. Być może zbuntował się przeciwko królowi, być może upominał go za złe czyny, podobno za coś tam obłożył króla klątwą. Według legendy zabił go sam król podczas odprawiania mszy w kościele na krakowskiej Skałce.
W każdym razie po zamordowaniu biskupa król miał przechlapane, stracił poparcie u ludzi i musiał uciekać z kraju, aż w końcu zmarł na wygnaniu.
Najpopularniejsza legenda o świętym Stanisławie to opowieść o wskrzeszeniu Piotrowina ("wyglądać jak Piotrowin" = być bardzo bladym i wymizerowanym, jak trup). Piotrowin, a właściwie Piotrawin, to miejscowość nad Wisłą, którą święty Stanisław nabył na własność dla biskupstwa. Legenda opowiada o sporze o spadek, być może nawet o prawo własności do tej wsi. Spór miało zakończyć wskrzeszenie zmarłego Piotrawina (czy może Piotra?), który wstał z rozkopanego na rozkaz Stanisława grobu i zaświadczył o swojej woli rozporządzenia spadkiem. Inna legenda opowiada, że ciało biskupa, poćwiartowane po śmierci, cudownie się zrosło, co potem interpretowano jako przepowiednię połączenia się Polski w jeden kraj po rozbiciu dzielnicowym. Być może z powodu jednomyślnego opowiedzenia się Polaków za biskupem, a przeciwko królowi, święty Stanisław jest postacią symboliczną i uosobieniem jedności narodu, z tego powodu został też ogłoszony jednym z patronów Polski.
W Kościele w Polsce uroczystość świętego Stanisława obchodzi się 8 maja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz