święty Florian

 podobno żył w dzisiejszej Austrii w III wieku, był dowódcą rzymskiego wojska, a podczas prześladowań chrześcijan zginął jako męczennik utopiony z kamieniem u szyi. Jego relikwie w 1184 roku sprowadzono do Krakowa (patrz: Brama Floriańska :) i umieszczono w kościele pod jego wezwaniem.

Kiedy w Krakowie wybuchł pożar, cała okoliczna dzielnica spłonęła, a tylko ten kościół ocalał, i od tego czasu święty Florian jest w Polsce patronem od strażaków, ale także od powodzi.

W dniu świętego Floriana świętują strażacy i hutnicy. A Kościół obchodzi wspomnienie obowiązkowe świętego Floriana w dniu 4 maja, modląc się nie tylko o oddalenie pożarów i powodzi, ale i wszystkiego, co spala nas i niszczy duchowo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz