przepis na kruche ciasto do sernika i mazurka

Z tej porcji wyjdzie tyle ciasta, że starczy akurat na spód do sernika (duża blacha) i spód do mazurka (też duża blacha).  Ciasto kruche można zrobić wcześniej i zamrozić, a wyjąć w dniu pieczenia mazurka i sernika - u mnie w domu jest to Wielki Czwartek lub Wielki Piątek. Ciasto trzeba rozmrozić i dopiero jak się da wałkować, wyłożyć nim blachę.

Przepisy na ser do sernika i zrobienie mazurka są wyżej.

Na ciasto kruche przygotować:

4 szklanki mąki (najlepsza krupczatka) 
1 łyżeczka proszku do pieczenia (duża lub 2 małe)
1 margaryna plus ewentualnie trochę smalcu (z 5 deko)
1 szklanka cukru
5 żółtek (białka wykorzystać np. do makowca z białek, tzw. szklankowca, albo bezy albo usmażyć sobie pseudojajecznicę), w wersji oszczędniej 1 całe jajko i 2 żółtka
trochę śmietany (pół małego pudełka, 18%)
stolnica, nóż, łyżka, łyżeczka, szklanka, papier do pieczenia, duża blacha.

Wysypać na stolnicę 4 szklanki mąki i  proszek do pieczenia, włożyć na to margarynę i ewentualnie smalec.

 Usiekać nożem z margaryną i smalcem.

Zrobić jamkę w siekance i wsypać szklankę cukru,

wbić jajka i żółtka, wlać śmietanę.

Wymieszać nożem, a potem szybko zagnieść rękami ciasto (bardzo przydaje się druga osoba z czystymi rękami, gdyby trzeba było np. dolać śmietany albo dosypać mąki).

Kiedy zlepi się kulka,

zawinąć luźno w woreczek

 i wstawić do lodówki na przynajmniej godzinę albo zamrozić do dalszego użytku.

 

Z tej ilości ciasta wyjdzie spód do mazurka i sernika, więc po upływie odpowiedniego czasu wyciągamy ciasto i dzielimy na część większą i mniejszą

Część mniejszą pakujemy z powrotem do worka i do lodówki (a jeśli sernik będziemy robić za dwa dni, to nawet do zamrażalnika).

Część większą rozwałkowujemy na omączonej stolnicy na dość gruby placek.

I po kawałku (całość na pewno nie da się przenieść) wyklejamy blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Wyklejamy dno blachy na płasko, brzegów nie oklejamy. Można ponakłuwać widelcem.

I do piekarnika - 200 stopni na ok. pół godziny.

Ma się upiec na złoto. 

Wyjąć z blachy na deseczkę. 

I to jest kruchy spód do mazurka.