Wielu Polaków w majowy weekend gdzieś wyjeżdża, odpoczywa, odwiedza rodzinę. Bo "weekend" trwa przynajmniej 3 dni, od 1 do 3 maja (2 maja wielu ludzi odpracowuje, ma wolne albo bierze wolne). A jeśli na przykład 1 maja wypada w poniedziałek, to wolne zaczyna się już w sobotę, 29 kwietnia...
Możliwe są też przeróżne kombinacje, bo nawet jeśli w "weekendzie" wypadają pojedyncze dni pracy, a urlop można wziąć, to się go bierze. Do tego dochodzą matury, zwykle między 4 a 8 maja, kiedy dzieciaki wielu szkołach mają wolne - więc rodzice mają dodatkową pokusę, żeby zorganizować jakiś niewielki wyjazd. Tak zwana "majówka" może trwać w sumie nawet kilkanaście dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz