U nas w wielu kościołach w Wielką Sobotę rano śpiewa się drugą ciemną jutrznię:
W grobie Pańskim ciągle jest wystawiony Najświętszy Sakrament. A ludzie przychodzą święcić pokarmy.
Odkąd pamiętam, w Wielką Sobotę pościło się do powrotu do domu z poświęconymi pokarmami - od tej chwili można było jeść wszystko i w każdej ilości. Rodzice opowiadali, że kiedy do kościoła szli kilka kilometrów, to mieli w koszyczkach wydzieloną specjalną porcję, którą można było zjeść w drodze powrotnej. Formalnie w Wielką Sobotę post nie obowiązuje (pości się do północy w Wielki Piątek) - ale wielu ludzi w Wielką Sobotę cały dzień nie je mięsa.
Liturgia paschalna (nie wielkosobotnia) zaczyna się (teoretycznie) po zmroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz