o święceniu pokarmów

W Wielką Sobotę większość Polaków przygotowuje koszyczek ze święconką i biegnie do kościoła w celu poświęcenia go, nawet jeśli przez cały rok kościół omijają szerokim łukiem.

Tradycyjne koszyczki ze święconką są małe, wiklinowe i przykryte ręcznie robioną na szydełku serwetką:


Mogą być dekorowane wiosennymi kwiatkami, barwinkiem, bukszpanem, przy wczesnej wiośnie asparagusem z doniczki, a przy późniejszej Wielkanocy kwitnącą forsycją.

Obecnie jednak coraz mniej koszyczków tak wygląda. Zaczynają królować chińskie ozdóbki ze świecącego, sztucznego materiału, albo wymyślne dekoracje przykrywające cały koszyczek:


A i w środku nie jest już tak, jak było. Bywa, że jedzenie zajmuje w koszyczku część marginalną, a królują kurczaki, króliki, zabawki i pisanki z czekolady lub plastiku.

Tymczasem święcenie pokarmów służy do poświęcania jedzenia. :) Poświęcone jedzenie zjadało się na samym początku wielkanocnego śniadania (jajko dzieliło się na cząstki i soliło święconą solą), składając przy tym domownikom świąteczne życzenia.

Co powinno być w koszyczku? Po pierwsze, czysta serwetka, żeby jedzenie nie dotykało koszyczka. Serwetka może być papierowa, lniana albo bawełniana.
Na serwetkę kladzie się jedzenie do poświęcenia: gotowane na twardo jajka (można obrać przed poświęceniem), kromka chleba (lub malutki chlebek) , kawałek kiełbasy, solniczka z solą (czasem druga z pieprzem), może być talerzyk z masłem, talerzyk z chrzanem, kawałek świątecznego ciasta. Tradycyjnie w koszyczku jest figurka baranka wielkanocnego - z masła, z cukru lub z plastiku albo gipsu. Niektórzy wkładają pisanki. Puchate kurczaczki z włóczki czy zające z czekolady nie są obowiązkowe :).
Całość przykrywa się serwetką, mocuje dekorację i niesie do kościoła w celu poświęcenia.

Najprostsza dekoracja to położyć na wierzchniej serwetce kilka pędów barwinka czy gałązeczek bukszpanu. Można przywiązywać je drucikiem do pałąka koszyczka. Można zrobić bukiecik z wiosennych kwiatków, obwiązać łodyżki kawałkiem wilgotnego ręcznika z papieru i na wierzch kawałkiem folii/woreczka i całość włożyć obok pałąka za serwetkę.

W mniejszych miejscowościach święcenie pokarmów odbywa się raczej w godzinach porannych, zwykle co pół godziny albo nawet o każdej pełnej godzinie. W większych miastach nawet około 16.00 czy później można gdzieś pokarmy poświęcić.

Uwagi techniczne przy święceniu pokarmów:
1. W niektórych kościołach koszyczki ustawia się na przygotowanych stolikach, w innych każdy trzyma swój koszyk w ręku.
2. Nie jest konieczne odkrywanie koszyka/zdejmowanie wierzchniej serwetki. W celu poświęcenia nie jest wymagane, aby woda święcona fizycznie wpadła do koszyka. Bieganie za księdzem i nastawianie koszyka pod kropidło nie ma sensu.
3. Podczas modlitwy nie trzeba żegnać się przy każdorazowym "Boże, pobłogosław (te jajka/to mięso/sól..."
4. Nie wypada wychodzić z kościoła przed zakończeniem całego obrzędu, kiedy już mój koszyk został poświęcony, ale zanim ksiądz zakończył święcenie wszystkich koszyków (i zwykle na koniec złożył życzenia). Przepychanie się do drzwi wyjściowych w głównej nawie grozi zadeptaniem księdza, który jeszcze w tej nawie innym koszyki święci.
5. Obowiązują zasady kulturalnego zachowania się w kościele, nawet jeśli ktoś jest w nim raz do roku. W kościele nie rozmawiamy, nie krzyczymy, nie biegamy, pilnujemy dzieci. Wierzący katolicy klękają przed Najświętszym Sakramentem w grobie Pańskim, niewierzący nie muszą, ale powinni wykazać właściwy miejscu szacunek. Kościół nie jest punktem świadczenia usługi święcenia jajek, naprawdę.
6. W Wielką Sobotę zwykle jest możliwość ucałowania krzyża, zostawionego do adoracji po liturgii Wielkiego Piątku. Zwykle jest też możliwość spowiedzi. W większości kościołów gdzieś przy wejściu można sobie nabrać (bezpłatnie :) wody święconej, jeśli ktoś zabrał przezornie jakąś pustą butelkę lub słoik.

Święcenie pokarmów może się też odbywać poza kościołem, w jakimś wyznaczonym i ustalonym miejscu, np. czasem na wsi odległej od kościoła ksiądz przyjeżdża do czyjegoś domu i tam o umówionej godzinie jest poświęcenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz