przepis na barszcz czerwony na zakwasie

Jakieś 3-4 dni przed Wigilią trzeba zrobić zakwas.

Potrzebne: 4 czerwone buraki
kilka ząbków czosnku
słoik albo garnek kamienny/ceramiczny, ewentualnie emaliowany nieobity
3 szklanki wody przegotowanej, lekko ciepłej
płaska/niepełna łyżka soli

Można dodawać skórkę z chleba, ziele angielskie, liście laurowe, sok z cytryny, cukier, kminek. Można dolać kwasu z kiszonej kapusty lub ogórków, żeby szybciej się kwasiło. Ale nie jest to konieczne.

Buraki umyć, obrać,

 pokroić w grube plasterki,

włożyć do garnka, przekładając obranym czosnkiem. Ząbki można przeciąć na pół.

Sól rozpuścić w wodzie, rozmieszać, aż się rozpuści całkowicie, zalać buraki.

Muszą być całkowicie pod wodą. Gdyby zabrakło zalewy, dorabiamy.

 Na wierzch można wrzucić skórkę chleba, najlepiej razowego za zakwasie.

 I zostawić na 3-4 dni. Nie na mrozie, w temperaturze kuchennej. Powinno się trochę spienić, nie ma prawa zapleśnieć.

Po zakwaszeniu, już w Wigilię, dodaje się przecedzony zakwas (ma piękny kolorek i ładnie pachnie) do wywaru ugotowanego z warzyw (w składzie warzyw mogą być świeże buraki) i grzybów - i mocno podgrzewa, ale nie gotuje, bo straci kolor. Doprawić do smaku, można dodać trochę masła. I barszcz gotowy. W sam raz do uszek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz